BPH: raport futures

Sytuacja rynkowa

Notowania kontraktów terminowych wystartowały w piątek na plusie z poziomu 2 485 pkt. Strona sprzedająca próbowała domknąć poranną cenową lukę wzrostową, jednak manewr ten nie udał się i kurs FW20H14 osiągnął jedynie poziom 2 481 pkt przed godz. 10. Ponowna próba sprowadzenia kontraktów poniżej 2 481 pkt nie udała się podaży, co przesądziło o tym, że w kolejnych godzinach handlu kupujący wyraźnie rządzili. W trakcie dnia nie było istotnych publikacji ekonomicznych (poza danymi z USA dotyczącymi sprzedaży domów na rynku wtórnym w styczniu – dane poniżej oczekiwań wynosząca 4,62 mln), co w kontekście ostatnich sesji – dało przewagę kupującym. Przed omawianymi danymi z USA kurs FW20H14 ustanowił dzienne maksimum na 2 502 pkt, by do zakończenia sesji obsunąć się do 2 495 pkt (+0,77%). Dzienny wolumen obrotu kontraktami wyniósł 19,7 tys. sztuk wobec 23 tys. w czwartek. Nastroje na dzisiejszej sesji kształtowane będą przez publikację danych o sprzedaży detalicznej w Polce w styczniu, która ma zwolnić tempo wzrostu do 4,6% r/r. Ponadto bardzo ważna będzie publikacja indeksu Ido w Niemczech w lutym, który ma pozostać na niezmienionym poziomie 110,6 pkt. Obie wielkości podane zostaną o godz. 10. /tk/

Technika

W piątek na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się biała świeca poprzedzona wzrostową luką cenową. W cenach zamknięcia kupujący osiągnęli ponownie maksimum sprzed kilku dni. Sytuacja posiadaczy długich pozycji jest korzystna, jednak dopiero wybicie się kursu powyżej 2 505 pkt w cenach zamknięcia byłoby potwierdzeniem tego stanu, bo prawdopodobnie wiązałoby się z tym, że indeks WIG20 pokona poziom 2 495 pkt, który stanowi 61,8% zniesienia Fibonacciego z fali spadkowej zapoczątkowanej jesienią ub. roku. Dodatkowo kurs kontraktów pokonałby 50% zniesienia wspomnianej fali spadkowej. Głównym aktualnie panującym trendem na rynku jest tendencja wzrostowa, która powinna doprowadzić kurs terminowy przynajmniej w rejon maksimów z listopada znajdujących się na w okolicach 2 700 pkt. Strona popytowa ma na swoim koncie także argument w postaci oscylatora ADX, który sygnalizuje umacnianie się trendu wzrostowego. Z kolei RSI balansuje na górnej barierze hamującej ten indykator w trakcie odbić korekcyjnych. Jednak zachowanie kursu z ostatnich kilku dni informuje o tym, że trwa płaska korekta, co jest oznaką siły rynku i zapowiada dalszy ruch wzrostowy. /tk/