Poranny komentarz walutowy – dolar nadal słaby

Poranny komentarz walutowy – dolar nadal słaby

W piątek poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że stopa bezrobocia spadła do poziomu najbliższego od września 2008 roku z 6,7% do 6,3% (konsensus zakładał odczyt na poziomie 6,6%). Z kolei zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło do 288 tys. przy konsensusie na poziomie 210 tys. etatów.

Pierwsza reakcja rynku była zrozumiała. Dolar zaczął zyskiwać na wartości, rentowności amerykańskich obligacji rosły. Jednak niespełna dwie godziny po publikacji powyższych danych sytuacja zmieniło się jak w kalejdoskopie. Rentowności zapikowały (popyt na amerykańskich dług zdecydowanie wzrósł), a dolar zaczął równie szybko tracić na wartości, co wcześniej zyskiwał. Co ciekawe żaden z innych rynków jak na razie nie potwierdza tak wysokiego kursu pary EURUSD. Spread rentowności 2-letnich obligacji Niemiec – USA (to z nim kurs EURUSD dobrze koreluje) znajduje się na o wiele niższych poziomach, spread kontraktów na stopę procentową również pikuje, dodatkowo zwiększyła się również nadpłynność w sektorze bankowym strefy euro (mógł być to odczyt zaburzony majówką, ale ilość wolnego pieniądza wzrosłą do 160 mld euro, gdzie niedawno było to zaledwie 80 mld). Również wartości liboru w eur oraz euriboru też już tak szybko nie rosną. Jedyny wytłumaczeniem jest zaangażowanie bardzo dużego inwestora, który za wszelką cenę chce bronić swoich pozycji i jak na razie nic nie jest go w stanie powstrzymać przed sprzedażą USD. Stąd też notowania głównej pary walutowej nadal pozostają w szerokiej konsolidacji pomiędzy 1,3880, a 1,3780 (jest to już czwarty tydzień trendu horyzontalnego). Taka sytuacja na EURUSD ma pozytywny wpływ na kurs USDPLN, gdzie notowania cofnęły się do wsparcia 3,02. Miejsce to zostało jednak wybronione, a więc wydaje się, że notowania wciąż mogą kierować się do oporu przy 3,06-3,07 w średnim terminie.

Wiele wątpliwości powinno zostać rozwianych w czwartek, kiedy to będzie mieć miejsce decyzja EBC w sprawie stóp procentowych oraz konferencja prasowa Mario Draghiego. Jest to wydarzenie tego tygodnia. Zanim to jednak nastąpi jeszcze dziś poznamy indeks Sentix oraz inflację producencką ze strefy euro oraz indeks PMI i raport ISM z USA.

O godzinie 10:03 za dolara należało zapłacić 3,03, za euro 4,20, za franka 3,45, a za funta 5,11 złotego.

 

Daniel Kostecki
XTB

Previous Poranny komentarz giełdowy – sprzedaj w maju
Next Spokojny początek tygodnia na złotym

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty w ślad za wzrostami na rynku bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco 4,1158 PLN za euro, 3,1406 PLN wobec

Komentarze rynkowe 0 Comments

Sprzedaż rozwiązań chmurowych powyżej oczekiwań największych globalnych dostawców

Choć w Europie Zachodniej firmy szybciej niż w Polsce przenoszą swoje dane do chmury, to systematycznie skracamy dzielący nas od liderów cyfrowej transformacji dystans. Sprzedaż chmury rośnie w Polsce w dwucyfrowym tempie. Szacuje się,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym lekkim osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco 4,2719 PLN za euro, 3,2449 PLN wobec dolara amerykańskiego

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź