Poranny komentarz walutowy – spokojny dzień na rynkach

Poranny komentarz walutowy – spokojny dzień na rynkach

Wydaje się, że po ostatnich, burzliwych czterech dniach tego tygodnia rynek nieco uspokoił się i powoli wraca na właściwy tor. Dolar zyskuje, rentowności oraz giełda odreagowują, a złoto lekko traci na wartości. Dodatkowo dzisiejszy dzień nie zawiera wielu wydarzeń oraz odczytów makroekonomicznych, co powinno wpłynąć na dalszą stabilizację.

Podsumowując ostatnie ruchy na rynku walutowym, można stwierdzić, że były one bardziej na niekorzyść dolara. Większość członków FOMC, która wypowiadała się w tym tygodniu, za ostatnie zawirowania na rynkach finansowych obwiniała widmo kryzysu gospodarczego w Europie. Nie pomogły również słabe odczyty sprzedaży detalicznej w USA. Jednak wczoraj wydawało się, że wszystko powinno wrócić do normy. Odbiły rentowności amerykańskich obligacji oraz dolar umacniał się do wszystkich najważniejszych walut. Rynkami wstrząsnęły jednak słowa Bullarda, który powiedział, że Fed powinien rozważyć późniejsze wyjście z programu skupu aktywów. Momentalnie dolar zaczął zmniejszać swoje zyski, a rosnąć zaczęła giełda. Dobre dane z rynku pracy oraz o produkcji przemysłowej zostały praktycznie zignorowane przez inwestorów.

Wieczorem rynek nieco uspokoił się i ta sytuacja utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Nie powinna również tego zmienić Janet Yellen, która weźmie dzisiaj udział w konferencji „Nierówność szans gospodarczych w USA”. Inwestorzy nie spodziewają się ze strony Yellen żadnych słów na temat polityki monetarnej. Oczywiście do końca nie można wykluczyć niespodzianek. Późnym porankiem lekko zyskuje dolar. Osłabia się on jedynie w stosunku do dolara kanadyjskiego oraz australijskiego. W przypadki „kanadyjczyka” jest to wynik odreagowania na rynku ropy naftowej. Wczoraj po raz pierwszy od czerwca 2012 roku, kontrakt na ropę WTI zszedł poniżej poziomu 80,00 USD za baryłkę. Rynek jednak szybko zareagował na ten dość istotny opór i na koniec wczorajszej sesji kontrakt wynosił 83,02 USD za baryłkę.

Na dzisiejsze notowania złotego wpływ ma przede wszystkim szczyt w Mediolanie pomiędzy państwami Europy oraz Azji. O poranku miało miejsce spotkanie Putina z Poroshenką, które miało bardzo pozytywny wydźwięk na wszystkie rynki finansowe na świecie. Putin miał powiedzieć m.in., że nie chce podziału Ukrainy oraz zamrożenia stosunków z Zachodem. Na godzinę 10:55 za euro musimy płacić 4.2296, za dolara: 3,3014, za funta: 5,3122, za franka: 3,5030.

 

Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Previous Metale przemysłowe pod presją podaży - raport surowcowy
Next Bomba Bullarda - Raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Forint i węgierska giełda nieczułe na niechęć Orbána do euro

Zapowiadane na rok 2020 przystąpienie Węgier do strefy euro oddala się coraz bardziej. W poniedziałkowym przemówieniu premier Viktor Orbán stwierdził, że Węgry nie przystąpią do strefy euro, dopóki parytet siły

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – w oczekiwaniu na dane o inflacji

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny wygląda całkiem emocjonująco, głównie z powodu odczytów inflacyjnych zarówno z Wielkiej Brytanii jak i Stanów Zjednoczonych, o tej samej godzinie, czyli o 14:30 poznamy jeszcze dane z

Komentarze rynkowe 0 Comments

EBC tnie stopy

EBC obniżył podstawową stopę procentową od 0,15 procent. Stopa depozytowa spada o -0,1 procent. To kolejny oczekiwany krok. Teraz ważna będzie konferencja i kolejne decyzje. Na chwilę obecną wszystko idzie

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź