Komentarz surowcowy
W centrum uwagi:
• Chińskie dane niejednoznaczne
• Większy import ropy do Chin
• Import miedzi do Chin najniższy od niemal 2 lat
Wczoraj na rynkach towarowych dominowali sprzedający, chociaż skala przecen nie była duża. Indeks CRB zakończył wtorkową sesję spadkiem o 0,37% do poziomu 288,99 pkt. Tymczasem dzisiaj rano na rynkach surowców przemysłowych jest nieco bardziej optymistycznie ze względu na informacje z Chin.
Chińskie dane niejednoznaczne
Dzisiaj nad ranem pojawiły się dane dotyczące handlu zagranicznego Chin w kwietniu. Jak pokazały wyliczenia, Państwo Środka zanotowało w ubiegłym miesiącu nadwyżkę w handlu zagranicznym, wynoszącą 18,16 mld USD. Jest to więcej niż wynosił rynkowy konsensus (ok. 15 mld USD). Jeszcze w marcu Chiny zanotowały deficyt handlowy w wysokości 884 mln USD. Dzisiejsze dane pokazały, że kwietniowa dynamika eksportu wyniosła 14,7% rdr, natomiast import wzrósł o 16,8% rdr. W przypadku obu tych wartości spodziewano się niższej dynamiki.
Dane dotyczące chińskiej nadwyżki handlowej zostały pozytywnie zinterpretowane przez rynek, ponieważ mogą oznaczać, że sytuacja w gospodarce Państwa Środka nie jest tak zła, jak niektórzy spekulują. Jednak dzisiejsze dane wcale nie muszą oznaczać powrotu optymizmu na rynki surowców. O ile dane dotyczące importu ropy naftowej były niezłe, to w przypadku miedzi dane te rozczarowały.
Większy import ropy do Chin
W kwietniu import ropy naftowej do Chin wyniósł średnio 5,62 mln baryłek dziennie. Jest to o 3,7% więcej niż w kwietniu ubiegłego roku oraz o 3,5% więcej niż w marcu tego roku. Jest to pozytywny odczyt, zwłaszcza w kontekście słabego importu ropy w pierwszym kwartale tego roku.
Na razie jednak dane nie muszą wcale świadczyć o przyspieszeniu tempa rozwoju chińskiej gospodarki, bowiem póki co wzrost importu jest tłumaczony uzupełnianiem zapasów po wyraźnym spadku cen ropy naftowej.
Inwestorzy mają więc problem z jednoznaczną interpretacją danych z Chin. Widać to zresztą na wykresie tego surowca – dzisiaj rano ceny ropy naftowej delikatnie rosną, jednak utrzymują się w konsolidacji, rozpoczętej w poniedziałek. Najbliższym poziomem oporu jest rejon 97 USD za baryłkę, natomiast wsparciem jest niedawno pokonany poziom 94,70-95,00 USD za baryłkę.
Import miedzi do Chin najniższy od niemal 2 lat
Tymczasem dane dotyczące importu miedzi do Chin nie napawają optymizmem. W kwietniu znalazł się on na poziomie 295,8 tysięcy ton, co oznacza spadek o 7,4% w relacji do marca. Ponadto, jest to najniższy poziom importu od czerwca 2011 roku, a więc od niemal dwóch lat.
Niemniej jednak, spadek importu można w sporej mierze uzasadniać zdarzeniami jednorazowymi. Po pierwsze, wynikał on ze strajków pracowników portów w Chile, które doprowadziły do opóźnień w dostawach metalu. Może to się więc odbić pozytywnie na danych dotyczących importu w maju czy czerwcu, kiedy zamówiona miedź dotrze do Państwa Środka.
Po drugie, na import miedzi w kwietniu do Chin wpłynęło także zawieszenie działalności operacyjnej przez hutę należącą do Sterlite Industries – jedną z najważniejszych hut w Indiach. Nastąpiło ono 30 marca br. na skutek wątpliwości dotyczących zanieczyszczenia środowiska, a debata na ten temat w Indiach może potrwać przez kilka miesięcy i na tak długi czas działalność huty może zostać zawieszona.
Słabe dane dotyczące importu miedzi do Chin nie wystraszyły inwestorów i dzisiaj rano notowania tego surowca delikatnie rosną. Najbliższym technicznym oporem jest rejon 3,35 USD za funt, a nieco wyżej – 3,45-3,47 USD za funt. Dopóki ta druga bariera nie zostanie przełamana, nadal możemy mówić o średnioterminowym trendzie spadkowym.
Dorota Sierakowska
Analityk
Może to Ci się spodoba
Coraz więcej firm przenosi się do internetu
Tradycyjny handel i e-commerce wkrótce zostaną w pełni zintegrowane. Połączenie świata online ze światem offline to naturalna ewolucja – przekonuje Giuseppe Tamola, country manager Zalando na Polskę, Włochy i Hiszpanię. Zalando również integruje
Odbicie
Po trzech dniach przeceny wtorek był kolejną szansą dla amerykańskich byków na wygenerowanie odreagowania. Pomagał im spokój panujący na walutach krajów rozwijających się (lira zyskiwała przed posiedzeniem banku centralnego –
Oczekiwane spadki, ale z nadzieją na szybki koniec korekty
Początek tygodnia może przynieść słabe otwarcie, ale ze względu na podejmowane próby odbicia w zeszłym tygodniu, inwestorzy mogą sądzić, że dno korekty znajduje się gdzieś w pobliżu. Czy tak jest
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!