Czekając na rozstrzygnięcie – Raport dzienny FX
Słabsze dane z Chin, jakie poznaliśmy w nocy nie wpłynęły znacząco na waluty antypodów (AUD, NZD). Co ciekawe dolar australijski w dość ograniczonym stopniu zareagował na słowa przedstawiciela Banku Australii (Kent), który nie wykluczył możliwości interwencji w celu jego osłabienia. W efekcie USD pozostaje wyraźnie mocny tylko w relacji do JPY (tu dalej nie jest jasne, czy premier Abe zdecyduje się na wcześniejsze wybory, a jeden z członków Banku Japonii dał do zrozumienia, że skala programu QQE jest otwarta), oraz do GBP (to echa wczorajszego Raportu o Inflacji sporządzonego przez Bank Anglii, który oddala podwyżkę stóp procentowych na koniec 2015 r.). Z kolei w przypadku EUR/USD dalej pozostajemy w nieco męczącej konsolidacji 1,2420-1,2500.
Według chińskich statystyków produkcja przemysłowa wzrosła w październiku o 7,7 proc. r/r, sprzedaż detaliczna o 11,5 proc. r/r, a inwestycje w aglomeracjach o 15,9 proc. r/r. Zgodna z oczekiwaniami rynku była tylko ta ostatnia figura, dwie wcześniejsze były słabsze (odpowiednio o 0,3 i 0,1 pkt. proc.). Dane te zdają się potwierdzać scenariusz hamowania chińskiej gospodarki, chociaż jest ono stosunkowo łagodne. Stąd też nerwowej reakcji na rynku nie ma.
Podczas nocnego handlu uwagę przyciągał AUD, zwłaszcza po tym jak zdaniem przedstawiciela RBA pozostaje on wciąż historycznie wysoki w relacji do USD, co tym samym stwarza pole do interwencji. Nie sprecyzował on jednak jak miałaby ona wyglądać (RBA nie był ostatnio zbyt aktywny w tym względzie na rynku).
Jeżeli jednak spojrzymy na dzienne ujęcie AUD/USD to prezentuje się ono całkiem dobrze. Popyt na AUD zdaje się nie dopuszczać do możliwości przetestowania okolic wsparcia 0,8640. W efekcie ponowna próba testowania wczorajszego maksimum na 0,8744 nie jest do końca wykluczona.
Wykres dzienny AUD/USD
W przypadku EUR/USD nadal pozostajemy w konsolidacji ze wsparciem w rejonie 1,2420 i oporem wokół kluczowych 1,2500. Wczoraj wieczorem odnotowano dwa wystąpienia członków FED – „gołębie” Kocherlakoty i „jastrzębie” Plossera. Nie dają one jednak odpowiedzi na pytanie, jaka może być rzeczywiście skala podwyżek stóp procentowych przez FED w latach 2015-16. Patrząc na to, co robią inne banki centralne z grupy G-10 można odnieść wrażenie, że FED nie powinien działać agresywnie, jeżeli nie będzie miał ku temu wyraźniejszych przesłanek. W październikowym komunikacie dano do zrozumienia, że teraz o wiele ważniejsze od rynku pracy będą perspektywy inflacji, a te w krótkim okresie powinny spadać, chociaż w dłuższym dotarcie do celu stało się bardziej prawdopodobne. Kwestia umiejętnej oceny tych zagrożeń, a zwłaszcza odniesienia tego do dolara, który od lipca wyraźnie już zyskał (m.in. na bazie oczekiwań związanych z podwyżkami stóp), staje się kluczowa.
Dzisiaj po południu napłyną dane z USA nt. cotygodniowego bezrobocia o godz. 14:30, oraz wieczorne odczyty dotyczące wykonania budżetu o godz. 20:00. Wcześniej, bo o godz. 18:30 rozpocznie się wystąpienie wspominanego już Plossera z FED, a o godz. 18:45 szefowa tego gremium (Janet Yellen) wygłosi tzw. słowo otwarcia na konferencji w Waszyngtonie. Czy nawiąże do bieżącej sytuacji makroekonomicznej? Zobaczymy.
Na wykresie EUR/USD widać, że na razie wspominana konsolidacja 1,2420-1,2500 ma szanse się utrzymać. Jeżeli dzisiaj nie dojdzie do jej złamania dołem, to wzrośnie prawdopodobieństwo kolejnego testowania 1,25 w końcu tygodnia.
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Analiza Forex: NZD/USD
Tydzień zakończył się w spokojnej atmosferze, czemu sprzyjał zarówno brak danych, jak i fakt wystąpienia poważnych zawirowań w środowy wieczór. Nieznacznie traciły amerykańskie giełdy – dość wyraźnemu osłabieniu uległy rynki
Analiza Forex: GBP/USD
Zawirowania wokół amerykańskiego budżetu osłabiły wczoraj nie tylko dolara, ale też światowe giełdy. Amerykańskie parkiety traciły na wartości już piąty dzień z rzędu. Ponownie spadały też ceny ropy. W środę
USD/RUB: Problemów Rosji ciąg dalszy
Agencja Standard & Poor’s poinformowała wczoraj o obniżce perspektywy zadłużenia ze stabilnej do negatywnej. Rating pozostał na poziomie BBB. Wpłynęło to zarówno na notowania rubla, jak i rosyjskich indeksów. Indeksy
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!