Analiza Forex: USD/CAD
Pierwszy dzień handlu nowego tygodnia minął dość spokojnie. Sytuacja na rynkach giełdowych była różnorodna, ze wzrostami w przypadku Polski. Rynkom walutowym wyraźnie brakowało dynamiki. Tracił na sile rynek ropy.
Najwyraźniej ruchy jakie odbywały się w ubiegłym tygodniu nieco zdusiły potencjał rynków walutowych. Zmiany na forexie były niewielkie. Z opublikowanej ankiety Reutersa wynika, iż większość inwestorów nie spodziewa się wprowadzenia ujemnych stóp procentowych. Wcześniej jeden z członków EBC, Ignazio Visco, stwierdził jednak, iż bank jest technicznie przygotowany na taki ruch.
Dziś opublikowanych zostanie sporo danych makroekonomicznych, z których najważniejsze to zapewne dane o produkcji przemysłowej w strefie euro oraz odczyt indeksu ZEW z Niemiec. W obu przypadkach wyniki poznamy o 11:00. W godzinach popołudniowych spodziewać się można wystąpienia Jorga Asmussena, członka EBC.
Kolejnym rynkiem, obok AUD/USD, zmagającym się z poziomem parytetu jest USD/CAD. Na wykresie tej pary nie doszło jednak do bezpośredniego kontaktu z tym poziomem, gdyż zadziałała linia trendu wzrostowego. Kontakt nadal jest jednak możliwy, gdyż wskaźnik RSI nie wydostał się jeszcze z trendu spadkowego. Kluczowe wsparcia mamy na 1.00, 0.9950 oraz dalej na 0.9830. Opór natomiast na 1.02 i 1.03. Walka zapowiada się ciekawie, gdyż argumenty na swoją korzyść mają obie strony – zarówno byki jak i niedźwiedzie
Sylwester Majewski
Forex-Desk
Może to Ci się spodoba
Przegląd poranny 24 września
Sesja amerykańska: Podczas amerykańskiej sesji notowania eurodolara przyniosły dynamiczne zniżkowanie i test rejonu 1,2844 USD a ostatnie godziny sesji przyniosły płaskie odreagowanie tego ruchu i EURUSD zakończył notowania w rejonie
GBP/JPY: czekamy na wybicie
Od ponad dwóch tygodni na parze walutowej GBP/JPY trwa wąska konsolidacja, której zakres wynosi około 70 pipsów. Jak widać na załączonym wykresie wszelkie próby wybicia kończą się niepowodzeniem pozostawiając po
Analiza Forex: AUD/USD
Przy niewielkich obrotach rynki walutowe zakończyły poniedziałek w pobliżu poziomów otwarcia. Rosła rentowność amerykańskich obligacji za sprawą opublikowanych danych. Giełdom zaszkodziły obawy o sytuację w Syrii. We wczorajszym komentarzu zapowiadałem
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!