Napięcie w Unii Europejskiej narasta
Wczorajsza sesja nie pozwoliła zapomnieć inwestorom o kryzysie trawiącym Stary Kontynent. Niedźwiedzie nastroje na rynkach związanych z europejską walutą związane były z niepokojem, który wzbudził nowy raport Pew Research Center, obrazujący nastroje polityczne w Europie, które, delikatnie rzecz ujmując, są dalekie od ideału. Politycy, przyduszani kryzysem, od wielu miesięcy testują swoją cierapliwość. Wciąż nie milkną echa napiętej sytuacji pomiędzy Niemcami a Europejskim Bankiem Centralnym. Polityka monetarna Mario Draghiego nie wzbudza entuzjazmu nad Renem. Atmosferę dodatkowo podgrzał Giulio Tremonti. Włoski minister finansów stwierdził, że Italia nie potrzebuje pomocy Unii Europejskiej. Eksperci zastanawiają się, czy dobry nastrój Tremontiego będzie trwał dłużej niż do rozpoczęcia prac nad kolejną ustawą budżetową. Szczęśliwie, sytuacja za Oceanem wydaje się ustabilizowana.
Punktem zwrotnym dzisiejszej sesji może okazać się konferencja Prezesa Banku Anglii Mervina Kinga. Inwestorzy oczekują publikacji raportu o inflacji Bank of Canada. W Wielkiej Brytanii zostaną również przedstawione dane z rynku pracy. Kluczowym wydarzeniem dla par walutowych z euro będą doniesienia o wzroście PKB największej gospodarki Wspólnoty. Prognozy są bardzo optymistyczne, dlatego inwestorzy mogą powoli „zacierać ręce”.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Stabilny złoty z wyborami w tle
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizacje kwotowań polskiej waluty po dynamicznym umocnieniu z końca poprzedniego tygodnia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1528 PLN za euro, 3,0490 PLN
Jest szansa na zakończenie korekty
Na rynkach pojawiły się pierwsze oznaki, wskazujące na możliwość zakończenia trzydniowej dynamicznej korekty, sprowokowanej przez wydarzenia związane z sytuacją w Argentynie. Oczywiście bardzo w tym mógłby pomóc Fed, zmniejszając skalę
Dolar umacnia się po „minutach” FOMC
Euro (EUR) straciło wczoraj na wartości w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) spadając do poziomu 1.3245, czyli swojego największego minimum od września. Dolar amerykański (USD) kontynuuje swój trend „byka” w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!