Rynek lodów w Polsce wart jest ponad 1,6 mld zł
Ze względu na stosunkowo niską konsumpcję lodów w Polsce (4–5 litrów rocznie na osobę) krajowy rynek ma duży potencjał wzrostu. O gusta klientów walczą nie tylko polscy producenci, lecz także większość światowych graczy. Firma Grycan – Lody od Pokoleń mimo coraz większej konkurencji co roku notuje dwucyfrową dynamikę wzrostu sprzedaży. Jej udziały w rynku lodów familijnych przekraczają 15 proc. – Polacy są przywiązani do tradycyjnych smaków i naturalnych składników – komentuje właściciel marki.
– Rynek lodów jest już w Polsce nasycony, dystrybucja dociera wszędzie, co oznacza, że lody można nabyć nawet w kiosku z gazetami – mówi agencji Newseria Biznes Zbigniew Grycan, właściciel firmy Grycan – Lody od Pokoleń. – Na krajowym rynku obecni są najwięksi gracze światowi, międzynarodowe koncerny, a także kilka bardzo mocnych polskich firm. Jako spółka radzimy sobie dobrze, bo co roku notujemy kilkunastoprocentowe, dwucyfrowe wzrosty. Dajemy radę, mimo dużej konkurencji.
Jak podkreśla Zbigniew Grycan, firma wygrywa dlatego, że Polacy przywiązani są do tradycji. Z zagranicznymi koncernami walczy nie ceną, lecz jakością i strategią. Zdaniem analityków dobrym posunięciem było postawienie na lody z nieco wyższej półki.
– W Polsce są dostępne już wszystkie surowce, w naszej firmie używamy tylko naturalnych – podkreśla Zbigniew Grycan. –Mamy stałych, wyselekcjonowanych dostawców i bazujemy wyłącznie na polskich producentach, począwszy od mleczarni, gdzie nabywamy śmietanę kremówkę i mleko, skończywszy na sadownikach i plantatorach. Tylko owoce południowe sprowadzamy. Składniki dajemy te same, co kiedyś, czyli śmietanę, cukier oraz owoce.
W 2015 roku marka została liderem rynku lodów familijnych, zwiększając udziały do 15,4 proc. W tym roku chce zdobyć kolejny, stanowiący 61 proc. rynku, segment lodów impulsowych. W kwietniu do sprzedaży trafiły trzy smaki lodów w kubkach o pojemności 125 ml. Lody marki Grycan dostępne są we wszystkich formatach sklepów rynku detalicznego – od wielkopowierzchniowych, po dyskonty i sklepiki osiedlowe.
– Prócz tego, że wytwarzamy lody, docieramy z nimi bezpośrednio do klienta – mówi Zbigniew Grycan. – Mamy ponad 140 własnych lodziarnio-kawiarni, jesteśmy największym graczem na polskim rynku. Nadal mamy zamiar się rozwijać i powiększać asortyment produktów familijnych, tzn. w litrowych i półlitrowych pudełkach. Cały czas idziemy do góry. W naszych lokalach mamy także ofertę kawową, deserową oraz ciasta. Tutaj także chcemy się rozwijać. Powoli, ale stale powiększamy asortyment.
Spożycie lodów w Polsce ma charakter sezonowy i znacząco wzrasta podczas miesięcy letnich. Coroczna sprzedaż w dużej mierze uzależniona jest od warunków pogodowych. W ubiegłym roku upalne lato sprawiło, że sprzedaż wzrosła o 11 proc. – wynika z danych firmy Nielsen (za okres grudzień 2013 – listopad 2015). Średnio Polacy zjadają 4–5 litrów lodów rocznie. W znacznie chłodniejszych krajach, tzn. Szwecji, Finlandii czy Norwegii, ok. trzech razy więcej. Krajowy rynek wyceniany jest na około 1,6 mld zł rocznie. Coraz ważniejszą rolę odgrywa też eksport lodów.
Może to Ci się spodoba
Inflacja w strefie euro w dół
Dane okazują się minimalnie gorsze od oczekiwań i inflacja spada do 0,4% z 0,5% miesiąc wcześniej. To bodziec dla EBC do działania, który jednak niespecjalnie przełoży się w szybki czyn.
Poranny komentarz walutowy – szacowanie strat w toku
Od środy tematem numer jeden na rynku jest portugalski bank Espirito Santo. Problemy spółki matki z wykupieniem długu kładą się cieniem na notowaniach na rynkach akcji i peryferyjnym długu, szkodząc
Donald Tusk przewodniczącym Rady Europejskiej. Złoty umacnia się.
Niewątpliwie, jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dni był wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. O ile w ujęciu politycznym oznacza to bezprecedensowy awans Polski na arenie międzynarodowej, o tyle
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!