Byki mają szansę, ale zagrożeń nie brakuje

Byki mają szansę, ale zagrożeń nie brakuje

Początek tygodnia zapowiada się spokojnie. Ważniejsze dane makroekonomiczne pojawią się dopiero w środę. Przebieg handlu w ostatnich dniach lekko faworyzuje byki. Pomóc im może dziś deklaracja państw G20, mówiąca, że od oszczędności ważniejszy jest wzrost gospodarczy. Na krótką metę to informacja pozytywna dla rynków.

Miniony tydzień na warszawskim parkiecie był już czwartym z kolei, od czasu mocnego czerwcowego tąpnięcia, w trakcie którego WIG20 zyskał na wartości. Jednocześnie należał do najspokojniejszych od tego czasu. Wskaźnik wzrósł łącznie niecałe 0,5 proc., a rozpiętość wahań sięgała niespełna 50 punktów. Od dołka z 27 czerwca zyskał 7,6 proc. Z jednej strony może to oznaczać, że najgorsze chwilowo mamy za sobą i indeks, po odzyskaniu równowagi w okolicach 2300 punktów, gotowy jest do kontynuowania ruchu w górę. Z drugiej jednak, można się spodziewać spadko wej korekty tego ruchu. Wyjście ponad wspomniany poziom, o utrzymanie którego walka toczyła się przez sześć sesji, nie jest jeszcze zbyt przekonujące. Tym bardziej, że dokonało się ono przy bardzo niskich obrotach i w samej końcówce piątkowej sesji.

Mimo że ostatnio obserwujemy brak korelacji naszego rynku z głównymi giełdami, wiele zależeć będzie od sytuacji w otoczeniu. Spośród lokalnych czynników, warto wspomnieć, że inwestorzy zignorowali dwa istotne sygnały, dotyczące „reformowania” OFE. Pierwsza, autorstwa ministra pracy, pozornie niezbyt niepokojąca, sugeruje, że może być zastosowany wariant zupełnie inny, niż trzy dotychczas przedstawione w rządowych propozycjach. Moim zdaniem, nie jest on wcale tak bardzo nieznany, bowiem będzie prawdopodobnie „składanką” wariantu pierwszego, czyli przekazania do ZUS obligacji skarbowych, znajdujących się w portfelach funduszy, z jakąś, być może złagodzoną, formą „wolności wyboru” między ZUS a OFE. Druga sugestia, pochodząca od ministra finansów, była już kompletnie druzgocąca. Jacek Rostowski stwierdził bez ogródek, że nie jest wykluczona całkowita likwidacja OFE lub ich „wygaszenie”. Nawet jeśli nie podkopało to nastrojów na warszawskiej giełdzie, uświadamia, że w każdej chwili możemy spodziewać się poważnych perturbacji z tym związanych. Przed nami jeszcze kilka tygodni niepewności, stopującej aktywność inwestorów i niesprzyjającej zwyżkom.

Choć dziś niewiele jest wydarzeń makroekonomicznych, na głównych giełdach nastroje mogą być niezłe. Byki dostały weekendowy prezent, w postaci usankcjonowania już niemal, złagodzenia (miejmy nadzieję, że nie całkowitego zarzucenia) polityki zaciskania pasa. Oficjalny komunikat z zakończonego właśnie szczytu G20 mówi wyraźnie, że w obecnej sytuacji wzrost gospodarczy i walka z bezrobociem są ważniejsze niż oszczędności. Plan działań 20 największych potęg ekonomicznych świata ma pojawić się na kolejnym szczycie we wrześniu.

Pewne obawy mogą się wiązać z prawdopodobieństwem spadkowej korekty na Wall Street. Pretekstem do niej może być nie tylko chęć realizacji zysków, ale także dużo słabsze od oczekiwań wyniki kilku dużych firm technologicznych. Po piątkowych publikacjach raportów, akcje Microsoft i AMD zniżkowały po kilkanaście procent, co spowodowało zniżkę Nasdaq 100 o ponad 1 proc. Dow Jones stracił 0,03 proc. Jedynie S&P500 zwyżkował o 0,16 proc., ale nowego rekordu już nie zdołał ustanowić. Od 24 czerwca zyskał łącznie 7,5 proc., niemal bez przystanku.

Bieżące kwestie makroekonomiczne zaczną zaprzątać uwagę inwestorów dopiero w środę, gdy opublikowane zostaną lipcowe wskaźniki aktywności w przemyśle i usługach. W przypadku wszystkich krajów oczekuje się niewielkiego ich wzrostu. Rozczarowania mogą popsuć humory i skłonić do sprzedaży akcji.

Lekko pozytywne nastawienie sygnalizują dziś zwyżkujące w większości parkiety azjatyckie. Nikkei na godzinę przed końcem handlu zyskiwał 0,3 proc. Na minusie były jedynie indeksy w Szanghaju. Po około 0,1 proc. w górę szły też kontrakty na amerykańskie i europejskie indeksy.

 

 

Roman Przasnyski, Open Finance

Previous Niedźwiedzie w USA nie skorzystały z pretekstu
Next BPH: raport futures

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Możliwe odbicie w Europie

Mimo słabej końcówki w czwartek, tempo spadków wyraźnie wyhamowało zdradzając zmęczenie inwestorów ostatnią wyprzedażą. To stwarza warunki do jednodniowego odbicia. W czwartek już od rana większość europejskich indeksów wyhamowała zniżki,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – nowe minima na EURUSD

Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego dopiero jutro, jednak euro traci już teraz, podczas, gdy inwestorzy zastanawiają się, co Draghi może zrobić, aby zrealizować cel ekspansji bilansu banku centralnego. W tle decyzja

Komentarze rynkowe 0 Comments

Konsumenci coraz częściej sprawdzają swoich usługodawców w biurach informacji gospodarczej

Świadomość Polaków na temat ich praw jako konsumentów rośnie. Nadal jednak jest spora grupa osób, które nie wiedzą, że dla bezpieczeństwa swoich interesów mogą sprawdzać wiarygodność płatniczą kontrahentów, z którymi chcą współpracować. Dotyczy

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź