Powoli, ale z rekordami

Powoli, ale z rekordami

W USA czwartek mógł pokazać, czy korekta ma szansę się przedłużyć, czy może zakończy się błyskawicznie. Okazało się, że przedłużenia nie było. Przed sesją pomagało bykom to, że w nocy opublikowano indeks PMI dla przemysłu Chin. W październiku wyniósł 50,9 pkt. (we wrześniu 50,2 pkt. – był to poziom najwyższy od 7 miesięcy). Szkodziły jednak indeksy PMI publikowane w Eurolandzie.

W tej sytuacji przeważyć mogły dane publikowane w USA. Indeks PMI dla przemysłu USA (nie jest notowany dla usług) ma mniejsze znaczenie, bo jest bardzo młody. Odnotujmy, że w październik wyniósł 51,1 pkt. (oczekiwano spadku z 52,8 do 52,5 pkt.). Spadek szybko wytłumaczono sobie problemami politycznymi, które przez 2 tygodnie psuły nastroje.

Teoretycznie większe znaczenie w USA mogły mieć dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ostatnim tygodniu. Nie wiadomo jednak po pierwsze, czy problemy komputerowe Kalifornii już zostały przezwyciężone i jaki wpływ mógł mieć częściowy paraliż rządu. Okazało się, że dane były raczej słabe. Liczba nowych wniosków wyniosła 350 tys. (prognoza 340 tys.). Średnia 4. tygodniowa też wzrosła.

Dla rynku akcji ważne były też oczywiście publikowane przed sesją raporty kwartalne spółek. Najważniejszy był raport 3M, czyli prawdziwej gospodarki amerykańskiej w pigułce. Były nieco lepsze od oczekiwań i cena akcji adekwatnie (nieznacznie) rosła. Czekanie na wyniki Microsoft (po sesji) bykom też trochę pomagało. Wall Street rozpoczęła dzień bardzo niepewnie, ale byki szybko opanowały sytuację i indeksy powoli rosły. W końcówce pojawiła się chęć realizacji zysków, ale małe zwyżki zostały utrzymane.

GPW rozpoczęła czwartek od blisko jednoprocentowego wzrostu WIG20, co wymazywało cały środowy spadek. Pomagało też to, że przed sesją BZ WBK opublikuje swój raport kwartalny. Był dużo lepszy od oczekiwań, co zaowocowało mocnym wzrostem cen akcji tego banku. Pomagało też nieco całemu sektorowi bankowemu. Po publikacji francuskich i niemieckich indeksów PMI polskie byki nieco wyhamowały.

Bardzo szybko rynek znalazł stan równowagi między wzrostem o pół, a zwyżką WIG20 o jeden procent. Taki stan utrzymywał się praktycznie do końca sesji. W samej końcówce, mimo że indeksy w Europie i w USA rosły śladowo, WIG20 zaczął mocniej zyskiwać. Zakończył dzień zwyżką o 1,11 proc. Podobnie zyskał MWIG40, a szalejący SWIG80 zyskał 1,78 proc. Na małych spółkach trwa niebezpieczna euforia.

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Jaką strategię stosuje deweloper?
Next Komentarz do rynku złotego

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – dobra sesja w Japonii

Podczas azjatyckiej sesji mieliśmy odczyty inflacji CPI w Japonii. Kraj kwitnącej wiśnie nie zaskoczył i opublikowane dane za czerwiec zgodnie z konsensusem. Inflacja CPI wyniosła w poprzednim miesiącu 3.6% r/r,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz surowcowy

W centrum uwagi: • Dolar w końcu zyskuje na wartości • „Bezpieczne przystanie” mniej popularne • Odreagowanie walut emerging markets W pierwszej połowie tego tygodnia amerykański dolar był relatywnie słaby,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – Chiny straszą również na walutach

Wydarzenia, które miały miejsce w poprzednim tygodniu sprawiły, iż był on jednym z najciekawszych w tym roku z perspektywy rynku walutowego. Referendum niepodległościowe w Szkocji, posiedzenie Fed wraz z publikacją

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź