Dolar zyskuje po FOMC
W reakcji na posiedzenie FOMC dolar umocnił się do głównych walut. FOMC nie potwierdził rynkowych oczekiwań, że na pierwsze cięcie QE3 przyjdzie zaczekać do marca 2014 roku. Oznacza to, przynajmniej w teorii, że do takiego cięcia może dojść nawet w grudniu.
Wczorajsze posiedzenie FOMC pomimo, że od początku było jasne, iż nie dojdzie do zmiany polityki monetarnej, było głównym wydarzeniem dnia i tygodnia, mogącym wpłynąć na rynki finansowe. I tak też się stało. Komunikat opublikowany po posiedzeniu niewiele się różnił od tego z poprzedniego posiedzenia, co w tym przypadku akurat było ważnym sygnałem. I to z dwóch powodów. Po pierwsze, amerykańskie władze monetarne nie zauważyły ostatniego zamieszania budżetowego w USA. Po drugie, w komunikacie próżno szukać potwierdzenia rynkowych oczekiwań, że na pierwsze cięcie skupu obligacji przyjdzie nam zaczekać do marca 2014 roku.
W tym drugim przypadku może to teoretycznie oznaczać, że cięcie będzie mieć miejsce na grudniowym posiedzeniu FOMC. Dlaczego teoretycznie? Głównie dlatego, że musiałoby to wiązać się z poprawą sytuacji w amerykańskiej gospodarce do tego czasu. A to mało prawdopodobne. Nie mniej jednak nie jest już wykluczone, że na taki krok FOMC zdecyduje się na styczniowy posiedzeniu, a to już lekko zmienia sytuację. Nie zaskakuje więc, że wczoraj wieczorem dolar umocnił się do głównych walut, a dziś to umocnienie w niektórych przypadkach jest kontynuowane.
W średnim terminie wyniki październikowego posiedzenia niewiele zmieniają. Ponownie natomiast kierują dużą uwagę na dane makroekonomiczne z USA. I to zarówno te kluczowe (rynek pracy), jak i pozostałe. Będą one analizowane przez pryzmat przyszłych decyzji FOMC ws. QE3. To oznacza, że dobre dane będą dolara umacniać, a słabe go przeceniać.
Dziś po południu zostaną opublikowane tygodniowe dane nt. liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (prognoza: 339 tys.) oraz październikowy indeks Chicago PMI (prognoza: 55 pkt.). To te dane zdecydują o tym na jakich poziomach zamkną się główne pary. O godzinie 10:03 kurs EUR/USD testował poziom 1,3711 dolara.
Marcin Kiepas
Admiral Markets Polska
Może to Ci się spodoba
Doskonałe dane makro nie pomagają Wall Street
W USA w czwartek sesja powinna pokazać prawdziwą reakcję rynków na decyzje podjęte przez Fed. W zasadzie chodziło o odpowiedź na pytanie: czy inwestorzy już obudzą się z przyjemnego snu
Niedźwiedzie przyjmują inicjatywę
Niedawne pierwsze oznaki zbliżania się spadkowej korekty na głównych giełdach, stają się coraz bardziej wyraźne. Poniedziałkowa sesja pokazała, że nasz rynek też się jej nie oprze i może nieźle w
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie piątkowych zamknięć. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2285 PLN za euro, 3,1860 PLN wobec dolara amerykańskiego
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!