Amerykańska korporacja Crossover do końca roku planuje zatrudnić w Polsce tysiąc pracowników
Po trzech miesiącach od czasu otwarcia polskiego przedstawicielstwa spółka Crossover zatrudniła pierwszych dwudziestu pracowników. Do końca 2016 roku chce pozyskać w sumie około 1000 osób. Poszukuje przede wszystkim informatyków oraz specjalistów ds. finansów. Zatrudnieni będą pracować bezpośrednio na zlecenie międzynarodowych korporacji. Firma oferuje pracę w trybie zdalnym oraz wynagrodzenia na poziomie tych z amerykańskiego rynku.
– Crossover w Polsce planuje na początek zatrudnić blisko tysiąc osób. Będą to najlepsi specjaliści, głównie w dziedzinie informatyki. Cel chcemy zrealizować do końca 2016 roku. Mamy także ambitne plany na kolejne lata – po pierwszym tysiącu zatrudnionych werbowani będą kolejni – mówi agencji informacyjnej Newseria Markus Törnberg, dyrektor generalny Crossover Poland.
Po trzech miesiącach od otwarcia polskiego przedstawicielstwa firma zatrudniła ponad 20 pracowników. Jej specyfiką jest praca w trybie zdalnym, dzięki czemu pracownicy Crossover Poland mogą wykonywać swoje zadania bez konieczności fizycznej obecności w biurze. Jak tłumaczy Markus Törnberg, jest to szczególnie atrakcyjna specyfika pracy m.in. dla Polaków, którzy wcześniej musieli wyemigrować za granicę.
– Osoby, które pracują w Irlandii czy Niemczech i chcą wrócić do Polski, mają taką możliwość. Mogą zarabiać tyle samo, ile zarabiali za granicą, wykonując swoje obowiązki np. w domu – tłumaczy.
Poza Polską Crossover otworzył w ostatnim czasie swoje oddziały na Ukrainie, w Rosji, Turcji oraz Pakistanie.
Większość, bo ok. 60 proc. wakatów, to stanowiska dla specjalistów z zakresu IT. Oprócz tego firma rekrutuje ekspertów z dziedziny finansów, marketingu czy sprzedaży.
– Oferujemy 100 proc. pracy zdalnej. Dzięki temu osoba mieszkająca w Polsce może pracować bezpośrednio dla dużej amerykańskiej korporacji, np. z San Francisco. Aktualnie mamy podpisane umowy z kilkoma dużymi przedsiębiorstwami, takimi jak m.in. Versata czy Oria – informuje Törnberg
Choć zatrudnieni pracownicy działają na zlecenie globalnych korporacji, to w praktyce ich bezpośrednim pracodawcą jest Crossover. Firma pełni rolę pośrednika pomiędzy nimi, jednocześnie prowadząc cały proces rekrutacji i biorąc odpowiedzialność za selekcję kandydatów.
– Crossover podąża za międzynarodowym trendem, w którym ludzie nie chcą pracować w klasycznym, ośmiogodzinnym trybie. Pokolenie Y, chce mieć wybór, czy pracować rano, czy wieczorem. Taki jest światowy trend, który staramy się naśladować, oferując 100-procentową możliwość pracy zdalnej – wyjaśnia.
W celu podniesienia efektywności pracy firma wprowadziła autorski system o nazwie WorkSmart. Dzięki niemu pracownik ma możliwość zaplanowania swojego czasu pracy wraz jego z późniejszą weryfikacją. W przypadku jeśli w planie dnia były przewidziane np. 2 godz. korzystania z poczty elektronicznej, to użytkownik po przekroczeniu tego czasu zostanie o tym poinformowany.
– Wiemy, że większość polskich informatyków zna takie systemy, to nie jest zupełna nowość. Natomiast dla osób związanych z zarządzaniem, np. w sektorze finansowym, może być to coś, z czym do tej pory jeszcze się nie spotkali – zauważa dyrektor generalny Crossover Poland.
Proces rekrutacji w Crossover również odbywa się bez fizycznego kontaktu z pracodawcą.
Jak wyjaśnia Markus Törnberg, priorytetem spółki jest ciągłe podnoszenie jakości świadczonych usług.
– Większość naszych środków przeznaczamy na zatrudnienie naszego zespołu albo na innowacje. Bez innowacji nie moglibyśmy działać. Ponieważ wszystko, co robimy, opiera się na technologii chmury, to z tego powodu ponosimy spore nakłady inwestycyjne – podsumowuje.
Oprócz głównej siedziby w Austin, w Teksasie, spółka ma także sześć oddziałów zagranicznych. Zatrudnia pracowników z 80 państw i ponad 2300 miast świata.
Może to Ci się spodoba
Sektor bankowy przechodzi wielką zmianę technologiczną. Przyspieszają inwestycje w rozwiązania informatyczne
Z bankowości internetowej korzysta już ponad 15 mln Polaków. Dynamicznie rośnie też kanał mobilny, który do 2020 roku może odpowiadać nawet za 40 proc. transakcji. Dlatego po ubiegłorocznym spowolnieniu inwestycje
„Zielony” umacnia się na całej linii
Euro (EUR) spadło z poziomu 1.2569 do niskiego poziomu 1.2319 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła na wartości po tym jak Janet Yellen oświadczyła, że stopy procentowe
Na rynku pojazdów ciężarowych szykuje się rekordowy rok. Liczba rejestracji wzrosła o 35 proc
Od początku roku użytkownicy odebrali 11,5 tys. nowych pojazdów użytkowych o ładowności przekraczającej 3,5 tony. To o 29,7 proc. więcej niż rok wcześniej. W grupie najcięższych ciągników, powyżej 16 ton, dostawy są
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!