Analiza Forex: EUR/PLN
Podczas gdy rynki giełdowe powoli dryfowały, dolar odnotował w czwartek pokaźne spadki. Przyczyniły się do tego dane z USA, rozbudzające obawy inwestorów. Na sile zyskiwał wczoraj też rynek złota.
Początek dnia był dla dolara korzystny – przynajmniej w zestawieniu z AUD. Wzrost bezrobocia w Australii ustawiał resztę dnia pod dyktando podobnych publikacji, jakie miały napłynąć z USA. I choć ilość wniosków o zasiłki faktycznie wzrosła za oceanem, to jednak dane o sprzedaży wywołały większe zamieszanie. Spadek sprzedaży detalicznej o 0.4% był negatywnym zaskoczeniem, które od razu obudziło wyobraźnię inwestorów. Czy słabe dane wpłyną na politykę Fed? Wydaje się, iż są to obawy na wyrost.
Piątek będzie usiany kolejnymi publikacjami makroekonomicznym, choć nie będą one dotyczyć w dużej mierze USA. Wyjątkiem będzie publikacja za oceanem danych o nastrojach, według indeksu Uniwersytetu Michigan. W Polsce i strefie euro poznamy natomiast wartość PKB za czwarty kwartał ubiegłego roku.
Po kilkudniowym, styczniowym szale wyprzedaży na rynkach wschodzących, polski złoty znowu wraca do sił. Na wykresie EUR/PLN wspólna waluta wróciła w okolice kluczowego wsparcia, przy 4.15. W tym obszarze biegnie linia kanału wzrostowego. Choć odbicie teoretycznie może nastąpić ponownie, to jednak fakt takiego potraktowania ostatnich wzrostów nie świadczy dobrze o bykach. Wskaźnik RSI daje sygnały typowe dla trendu bocznego.
Sylwester Majewski
Forex-Desk
Może to Ci się spodoba
Opór na USD/PLN znów zadziałał
Zgodnie z porannym wpisem nt. rynku złotego w trakcie sesji obserwowaliśmy chwilowe wyjście powyżej zakresu 3,3525 na USD/PLN. Wcześniej zaznaczyłem, iż sforsowanie tego zakresu wiązać się będzie ze zmianą tendencji
Raport poranny Forex
Po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy dolar zyskał na wartości. Kurs EUR/USD zniżkował do 1,3040. Obecnie notowania znajdują się jednak na poziomie 1,3120. Po długim weekendzie majowym, pierwszego dnia
Analiza Forex: USD/CHF
Jednak stało się – Fed podjął decyzję o zwijaniu programu skupu obligacji. Dolar po początkowych spadkach poszybował w górę. Zyskiwały też giełdy amerykańskie, notując nowe rekordy. Dokładnie wczoraj rano napisałem
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!