BPH: raport rynek akcji
Sesja
Symboliczne wzrosty na indeksach w Warszawie rozpoczęły notowania wtorkowej sesji. Indeks WIG20 balansował wokół poziomu 2 300 pkt. w oczekiwaniu na impuls, który mógłby wskazać dalszy kierunek notowań. Pierwsza godzina handlu na Książęcej upłynęła pod znakiem niewielkiej dominacji strony podażowej, dzięki której indeks największych polskich spółek zniżkował do poziomu 2 292,46 pkt.(-0,50%). Liderem spadków były akcje Synthosu, którego notowania spadały po negatywnych rekomendacjach. Uwaga europejskich inwestorów skupiła się na porannych danych dotyczących odczytu inflacji dla strefy Euro i indeksu ZEW z Niemiec. Reakcja giełd w Europie była neutralna na słaby odczyt indeksu. To zachęciło popyt na odrobienie części zniżek w początkowych fazach sesji nie tylko w Warszawie, ale też na najważniejszych parkietach europejskich. O godz. 14 polscy inwestorzy poznali dane o stanie gospodarki, które nie napawały optymizmem. Choć różniły się one od konsensusu rynkowego nie wpłynęły w istotny sposób na przebieg sesji w Warszawie. Przed otwarciem giełd za oceanem indeks WIG20 zniżkował około 0,20% w stosunku do poniedziałkowego poziomu zamknięcia. Wtorkowa sesja zakończyła się niewielkimi spadkami indeksów: WIG20 -0,12%, WIG -0,14% przy obrotach wynoszących ponad 727 mln zł.
Sytuacja techniczna
W trakcie wtorkowej sesji na wykresie indeksu WIG pojawiła się druga z rzędu świeca, która powinna niepokoić stronę popytową. Wczorajsza świeca ponownie przypomina wymową formację wisielca, tym razem korpus świecy jest czarny, przez co bardziej negatywny. Kurs indeksu dotarł praktycznie do silnego oporu (46 400 pkt), będącego 61,8% zniesieniem Fibonacciego ze spadków z czerwca, co oznacza, że korekcyjne odbicie kursu właśnie wyczerpuje się. Jeśli posiadacze akcji planowali tylko takie odbicie, to jest jego potencjał praktycznie wyczerpał się. Dodatkowo ostatnie wzrosty kursu indeksu wkomponowują się w kanał (ewentualnie formacja flagi, co potwierdza rozkład obrotów), co oznacza, że zwyżka jest kontrolowana przez stronę podażową, a ta może w końcu zechcieć ponownie spychać rynek. Oscylator RSI zawrócił z krótkoterminowej ścieżki wzrostu, co zapowiada jakąś formę spadku kursu. Z kolei ADX od kilku dni informuje o pojawianiu się równowagi sił rynkowych, a to jest charakterystyczne dla tendencji bocznych. Wynika z tego, że obecne odbicie wyczerpuje potencjał, a następnie można spodziewać się nawet mocniejszego cofnięcia kursu. Z drugiej strony – sytuacja posiadaczy akcji poprawi się, gdy kurs indeksu WIG pokona barierę 46 400 pkt, gdyż otworzy to drogę do testu całego czarnego korpusu z 20 czerwca oraz spadkowej luki cenowej poprzedzającej go.
BM BPH
Może to Ci się spodoba
GTC: analiza techniczna
Jedyny przedstawiciel sektora deweloperów w WIG20 od początku 2013 r. stracił ok. 20%. Trend spadkowy jaki zarysował się na wykresie cenowym spółki wyraźnie w ostatnim okresie spowalnia ponieważ w obszarze
BPH: raport futures
Sesja Po czterech z rzędu wzrostowych sesjach przyszedł czas na korektę. W zasadzie od początku piątkowej sesji zaznaczyła się przewaga podaży i FW20H13 wystartowały lekko na minusie. Tuż po otwarciu
BPH: raport futures
Sytuacja rynkowa Notowania kontraktów terminowych wystartowały w piątek na plusie z poziomu 2 484 pkt. Strona popytowa miała prowadzenie już od pierwszych minut handlu. Do godz. 10 kurs FW20H14 dotarł
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!