BPH: raport rynek akcji
Sesja
Początek środowych notowań zarówno na WGPW jak i na głównych parkietach europejskich był odzwierciedleniem mieszanych nastrojów za oceanem. Wtorkowe notowania w USA zakończyły się niewielką przeceną indeksów. W Europie indeksy otworzyły się na niewielkim plusie, zaś parkiet w Warszawie rozpoczął sesję od spadków (WIG20 -0,20%, WIG -0,12%). Niewielka przewaga strony popytowej sprawiła, że po godzinie handlu indeks WIG20 po porannej przecenie wrócił w okolice 2 300 pkt. Dwuprocentowe spadki na akcjach KGHM spowodowane rekomendacją jednego z biur maklerskich, które zalecało sprzedaż akcji wyraźnie ciążyło indeksowi największych polskich spółek. Ubogi kalendarz europejskich danych makroekonomicznych sprawił, iż inwestorzy z Książęcej z większą aktywnością wstrzymywali się zakupami do czasu podania przez GUS danych o produkcji przemysłowej. Ograniczona aktywność usprawiedliwiona była również ponad godzinną awarią notowań w biurach maklerskich. O godz. 14.00 GUS podał dane na temat produkcji przemysłowej, które okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych, ale nie wpłynęły na rodzimy rynek. Rynek również nie zareagował na amerykańskie dane o liczbie pozwoleń na budowę domów i rozpoczętych budowach domów w czerwcu. Indeksy w Warszawie poruszały się wąskim paśmie wahań i około g.15.00 były na niewielkich plusach (WIG20 +0,21%, WIG +0,26%). Ostatecznie WIG20 zakończył sesję na poziomie 2 309,79 pkt (+0,29%), WIG zwyżkował do poziomu 46 287,08 pkt (+0,29%) przy obrotach wynoszących ponad 877 mln zł.
Sytuacja techniczna
W trakcie środowej sesji na wykresie indeksu WIG pojawiła się biała świeca, która prawie w całości zakryła poprzedni czarny korpus. Jednak kupującym zabrakło kilku punktów do pokonania wtorkowego wisielca, a wczorajsza świeca przyjęła postać szpulki. Ta z kolei informuje o utrzymującym się niezdecydowaniu rynku. Kurs indeksu znajduje się tuż poniżej oporu będącego zniesieniem 61,8% czerwcowej fali spadkowej. Pokonanie tej bariery, znajdującej się na pułapie 46 400 pkt. otworzy drogę do pokonania całego, wysokiego czarnego korpusu z 20 czerwca oraz poprzedzającej go luki spadkowej, które łącznie kończą się na poziomie 47 743 pkt. Oscylator RSI ma jeszcze pewien potencjał do wzrostu w ramach korekcyjnego odbicia kursu indeksu, gdyż RSI przyjmuje obecnie wartości 54,6, a podażowa bariera dla tego oscylatora znajduje się dopiero na pułapie 63,6. Czyli RSI może jeszcze wzrastać, co nie będzie negowało dominacji podaży, a wzrost tego oscylatora „pociągnie” wzrost kursu indeksu. Innymi słowy nawet pokonanie wspomnianej bariery 46 400 pkt nie może uspokajać kupujących, bo w dalszym ciągu we wskazaniach RSI podaż będzie miała przewagę. Wzrost kursu indeksu w ramach kanału potwierdza, że odbicie jest kontrolowane przez stronę podażową. A zatem dopiero pokonanie maksimów z czerwca na 48 570 pkt zakończy definitywnie kontrolę nad rynkiem przez stronę sprzedającą. Dopóki popyt nie osiągnie takich poziomów, strona podażowa może jeszcze raz zepchnąć kurs indeksu w rejon czerwcowych minimów lub nieco wyżej, co wynikałoby ze wsparć ulokowanych poniżej obecnych poziomów kursu.
BM BPH
Może to Ci się spodoba
Spółka dnia: PBO Anioła
Kurs spółki od listopada br. poruszał się w średnioterminowym trendzie spadkowym. Po zanotowaniu minimum na poziomie 1,05 zł walor rozpoczął nowy ruch pro wzrostowy. Ostatnie sesje potwierdziły wybicie powyżej opadającej
BPH: raport futures
Sesja Pierwsza poświąteczna sesja w Warszawie rozpoczęła się w umiarkowanych nastrojach. Kontrakty wystartowały na niewielkim plusie, ale apetyt na zakupy szybko przerodził się w chęć sprzedaży. Tuż po 10:00 kurs
BPH: raport futures
Sesja Końcówka tygodnia, choć nie bez problemów, przyniosła jednak delikatne wzrosty na Książęcej. Na rynku terminowym grudniowa seria kontraktów terminowych wystartowała z poziomu 2 489 pkt, zyskując aż 13 pkt
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!