BPH: raport rynek akcji

Sesja

Mocne, ponad dwuprocentowe wzrosty na nowojorskiej giełdzie umożliwiły warszawskim inwestorom na dalszą spokojną kontynuacje zakupów akcji. W konsekwencji otwarcie indeksu warszawskich blue chips wypadło na ponad półprocentowym plusie (2 483 pkt). Zapału stronie popytowej wystarczyło tylko na kilka minut i jeszcze przed godziną dziesiątą WIG20 odnotował dzienne minimum na poziomie 2 468 punktów. Później rynek przeszedł na godzinę w stan uspokojenia i niewielka zmienność zapanowała na głównym parkiecie przy Książęcej. Na szczęście jeszcze przed południem inicjatywę przejęły ponownie byki i zbliżyliśmy się do kolejnej psychologicznej bariery 2 500 punktów na WIG20, aby w końcu na chwilę ją symbolicznie przebić. O godzinie 14-tej opublikowano znacznie gorsze od oczekiwań dane o saldzie rachunku bieżącego w Polsce za sierpień, a późnym popołudniem Indeks Uniwersytetu Michigan, którego wartość także odbiegła in minus od prognoz analityków. W konsekwencji stronie popytowej brakło nowych argumentów na ponowne wyjście powyżej 2 500 punktów na indeksie WIG20. Ostatecznie ten indeks zakończył dzień na niecałym jednoprocentowym plusie (2 489 pkt) z obrotami przekraczającymi poziom 922 milionów złotych.

Sytuacja techniczna

Kontynuacja wzrostów w piątek nie przebiegała już w tak przekonującym stylu jak dzień wcześniej. Co prawda na wykresie wyznaczona została kolejna luka hossy, ale jednocześnie wyrysowana świeczka o kształcie zbliżonym do szpulki sugeruje zawahanie strony popytowej. Wygląda na to zatem, iż jest prawdopodobna korekta, przy czym jej zasięg mogą ograniczyć już wsparcia w rejonie ww. luki hossy (51 807 – 52 047 pkt), a następnie połowy wysokiego, białego korpusu z czwartku (51 176 pkt). Ten poziom zbiega się jednocześnie ze skośnym wsparciem w postaci dolnego bandu kanału wzrostowego. Z oscylatorów większe znaczenie ma obecnie RSI, który przebił poziomy opór, co otwiera perspektywę do dalszych wzrostów. ADX pozostający poniżej 20 pkt przy trwającym trendzie wzrostowym nie jest na razie zbyt wiarygodny.