Czy dane z USA zaszkodzą dolarowi? – Raport dzienny FX
Wczoraj po południu inwestorzy otrzymali dość dobre odczyty ze Stanów Zjednoczonych– indeks zaufania konsumentów Conference Board wzrósł w czerwcu do 85,2 pkt. z 82,2 pkt. po korekcie w maju. Z kolei dynamika sprzedaży domów na rynku pierwotnym wyniosła w maju aż 18,6 proc. m/m. W efekcie dolar nieco zyskał, ale… wciąż brakuje wyraźniejszego impulsu do wykreowania mocniejszego ruchu. Przemawiający wczoraj jeden z bardziej wpływowych członków FED, William Dudley dał do zrozumienia, że stopy procentowe raczej nie wzrosną wcześniej, niż w połowie 2015 r., chociaż to aż tak nie zaskakuje – szef nowojorskiego oddziału FED zawsze był zachowawczy i wyraźnie popierał stanowisko szefa FED. Wczoraj mieliśmy też słowa „jastrzębiego” Charlesa Plossera z Filadelfii wyraził obawy, że postawa FED może być zbyt pasywna. Naszym zdaniem Plosser ma rację, ale kwestia właściwego timingu na rynku dolara wciąż pozostaje otwarta. Dzisiaj kluczem dla notowań będą popołudniowe dane z USA. O godz. 14:30 mamy dość zmienne z natury dane nt. zamówień na dobra trwałego użytku za maj (oczekiwania zakładają 0,0 proc. m/m oraz 0,4 proc. m/m z wyłączeniem transportu), oraz ostateczny odczyt PKB za I kwartał. Co ciekawe oczekiwania zostały zrewidowane bardziej w dół (do -1,7 proc. wobec -1,0 proc.). Pytanie jednak, na ile ten odczyt nie jest już w cenach i nie jest… historią dla statystyków. Należy założyć, że FED już uwzględnił to w swoich rewizjach PKB na ten rok, które poznaliśmy w zeszłym tygodniu.
Reasumując. Sytuacja na BOSSA USD zdaje się wskazywać, że dzisiejsze makro z USA wcale nie musi zaszkodzić amerykańskiej walucie – mowa tu oczywiście o kilkunastogodzinnej perspektywie, a nie bezpośredniej reakcji na dane, która nieraz bywa emocjonalna.
Na dziennym wykresie BOSSA USD widać, że wczoraj doszło do skutecznej obrony istotnej strefy wsparcia 67,90-95 pkt. Niemniej dopiero wyjście ponad rejon 68,18-68,20 pkt. byłoby bardziej wiążącym sygnałem aktywizacji popytu.
Wykres dzienny BOSSA USD
Na wykresie EUR/USD widać, że wczoraj odbiliśmy się od widocznej na wykresie tygodniowym linii spadkowej w rejonie 1,3627. Tym samym dzisiaj rejon ten może być skutecznym oporem. Wsparcia to okolice 1,3585-90 i dopiero ich złamanie dałoby szanse na przyspieszenie ruchu spadkowego.
Wykres dzienny EUR/USD
Wykres tygodniowy EUR/USD
Opracował: Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Komentarz walutowo-makroekonomiczny
Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia Z opublikowanych w zeszłym tygodniu statystyk jasno wynika, że mamy do czynienia ze spowolnieniem w polskiej gospodarce. Potwierdzenie tego faktu znajdziemy w danych z produkcji przemysłowej
Co pokażą NFP? – Raport dzienny FX
Mowa oczywiście o danych Departamentu Pracy USA o godz. 14:30, które dzisiaj urastają do najważniejszej figury na rynku. Rynek zakłada, że w gospodarce wygenerowano w sierpniu aż 225 tys. nowych
CHF/PLN, a SNB
Zaskakująca decyzja SNB o wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych znalazła naturalnie odzwierciedlenie również na wycenie pary CHF/PLN. Skokowo złoty notowany był nawet po 3,49 CHF/PLN, jednak dzisiejsza sesja, spadkowa na złotym,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!