Dotychczas silny funt ustąpi miejsca jeszcze silniejszemu dolarowi?
Gospodarka Wielkiej Brytanii ma w tym roku rozwijać się najszybciej spośród wszystkich rozwiniętych krajów, a tamtejszy bank centralny jako pierwszy ma zacieśnić swoja politykę. Te oczekiwania już od miesięcy działają na korzyść funta, ale w ostatnim czasie na horyzoncie pojawiło się kilka czarnych chmur, które mogą zepsuć dotychczas dobre perspektywy dla brytyjskiej waluty. Po pierwsze, coraz głośniej słychać głosy o jej przewartościowaniu. Ostatnie tego typu doniesienie pochodzi z poważanego miejsca jaki jest Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który we wczoraj opublikowanym raporcie wskazał, że funt jest przewartościowany o 5%-10%. Z drugiej strony głosy inwestycyjnego świata dość jednoznacznie wskazują na dolara, jako walutę niedowartościowaną po wielu już latach ilościowego luzowania w wykonaniu Fedu. Ten tydzień może to potwierdzić, gdybyśmy poznali dobre dane o dynamice zmiany PKB w II kw. oraz kolejny mocny odczyt z amerykańskiego rynku pracy. Nie bez znaczenia będzie posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który może uczyć kolejny mały krok w kierunku pierwszej podwyżki stóp procentowych.
Drugim czynnikiem działający na niekorzyść funta może być oczekiwanie na referendum w sprawie niepodległości Szkocji, które zaplanowana na 18 września. Aktualne sondaże wskazują na zwycięstwo oponentów odłączenia od Królestwa, ale wraz ze zbliżaniem się głosowania nastroje mogą się zmienić, a rynek walutowy nie będzie biernie patrzył na możliwość utracenia przez kraj sporych terenów i związanych z tym przyszłych problemów.
Z czystko technicznego puntu widzenia trend wzrostowy na parze GBP/USD pozostaje nietknięty, ale warto obserwować testowane aktualnie wsparcie na wysokości 1,697, które jest położone niewiele powyżej linii trendu wzrostowego. Utrata tych przyczółków wymusiłaby zapewne sporą korektę na funcie.
Łukasz Bugaj
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
USD/JPY: kontynuacja wybicia
Nowy tydzień na rynku walutowym rozpoczyna się od kontynuacji piątkowego spadku kursu USD/JPY. W rezultacie rynek stracił na wartości ponad 150 pipsów schodząc do poziomu 103,50. Z punktu widzenia analizy
Analiza Forex: Ropa
Środa okazała się burzliwym dniem na rynkach walutowych. Większość głównych par doświadczyła wczoraj pokaźnych zmian w ciągu dnia, co być może nie było jednak aż tak dobrze widoczne w cenach
Puls rynku: EUR/USD
Dziś szeroki rynek oczekuje wystąpienia szefa FEDu. O godzinie 16 Ben Bernanke przedstawiać będzie przed Komisją ds. Ekonomicznych amerykańskiego kongresu, sytuację fiskalną USA. Z wypowiedzi pozostałych członków FED może wynikać,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!