Handel w sieci napędza rynek kurierski
Sprzedaż w internecie odpowiadała w ubiegłym roku za 29 proc. rynku paczek, a za trzy lata będzie to już aż 39 proc. – oceniają eksperci PwC. Rosnący handel internetowy wymusza na firmach z branży inwestycje w usprawnienia. E-sklepy walczą dziś bowiem o klienta nie tylko konkurencyjnymi cenami, lecz także szybką dostawą zamówionego produktu i wysoką jakością obsługi posprzedażowej. Na rynku są dostępne rozwiązania, które pozwalają usprawnić proces dostawy, zarówno po stronie nadawcy przesyłki, czyli e-sklepu, jak i po stronie kupującego.
– E-commerce absolutnie wiedzie prym. To już nie jest chwilowy trend, a potężna gałąź gospodarki – mówi agencji Newseria Biznes Jarosław Śliwa, partner w spółce Alfa Projekt, dostawcy rozwiązań IT m.in. dla firm kurierskich. – W dodatku będzie ona coraz potężniejsza, o czym świadczy choćby podpisane ostatnio porozumienie między Pocztą Polską a chińskim gigantem rynku kurierskiego STO Express. Polska będzie centralnym hubem na tę część Europy dla gigantycznego importu dóbr z Chin.
To m.in. rosnący segment e-handlu powoduje, że w najbliższych dwóch latach rynek kurierski ma się rozwijać w tempie ok. 12 proc. rocznie. W 2018 roku jego wartość sięgnie 6,4 mld zł – ocenia PwC.
– Jeszcze 8–10 lat temu firmy kurierskie stanowiły zupełnie inny rodzaj usługi. Dzisiaj usługa kurierska jest czymś bardzo powszechnym, a e-sklepy nie wyobrażają sobie zakończenia procesu sprzedaży bez korzystania z tzw. ostatniej mili – mówi Jarosław Śliwa. – Niedawno standardem na rynku była dostawa do domu, dzisiaj mówi się o click and collect, czyli zamów w jednym miejscu, odbierz w drugim, możliwość dostawy peer-to-peer, czyli bezpośrednio z miejsca do miejsca. Tego oczekują współcześnie użytkownicy.
Rosnące wymagania klientów zmuszają firmy kurierskie do inwestycji w nowoczesne rozwiązania, które usprawnią proces dystrybucji przesyłek.
– Nasza platforma AndUp pozwala firmie obsługującej e-sklep na pełną kontrolę procesu od momentu zakupu przez klienta do momentu dostawy danego dobra do tego klienta – wyjaśnia Jarosław Śliwa. – To rozwiązanie ma trzy wymiary. Wprowadza usprawnienia dla firmy kurierskiej, aby mogła sprawnie zarządzać procesem dostawy, dla klienta tej firmy, czyli e-sklepu, który ma sprawnie dostarczoną przesyłkę, i wreszcie dla odbiorcy końcowego przesyłki.
Klient e-sklepu dzięki specjalnym modułom w witrynie danego sprzedawcy ma ciągłą informację o dostawie – momencie wysyłki i przewidywanym czasie doręczenia. Ma także możliwość elastycznego reagowania i zmienienia miejsca dostawy w każdym momencie procesu, co w dzisiejszym mobilnym świecie jest bardzo przydatną usługą. Wprowadzenie takich opcji daje przewagę danemu sklepowi internetowemu. Choć klienci wciąż zwracają uwagę na cenę produktu, to przy zbliżonej ofercie e-sklepów wybiorą ten, który oferuje szybką dostawę i gwarantuje wysoką jakość obsługi.
Jak wskazuje Śliwa, proponowane przez firmę systemy stosowane są nie tylko w e-handlu, lecz także w innych branżach opartych o logistykę, np. w wielkopowierzchniowych obiektach magazynowych, dystrybucji farmaceutyków czy transporcie paletowym.
– Sukcesem jest to, że zauważyliśmy pewną niszę na rynku – mówi partner Alfa Projekt. – Dzisiejszy rynek e-commerce jest tak szybki i tak szybko się rozwija, że stara metoda zarządzania, włącznie z budową własnych działów inhouse’owych, które produkują oprogramowanie specjalnie dla firmy, nie są już wydajne i trzeba się posiłkować firmami zewnętrznymi. Jesteśmy w stanie dzisiaj dostarczyć klientowi produkt, który może być wdrażany w ciągu 3–4 miesięcy po uzgodnieniu pewnych szczegółów, a następnie dostosowany do jego indywidualnych potrzeb.
Jak podkreśla, spółka obserwuje rosnące zainteresowanie platformą. Prowadzi rozmowy z partnerami nie tylko w Polsce, lecz także za granicą.
Może to Ci się spodoba
Polska piątym największym rynkiem handlu internetowego w Unii Europejskiej
Wartość rynku e-handlu w Polsce może przekroczyć w 2017 roku 40 mld zł – szacuje Grupa Integer.pl. Udział sprzedaży przez internet w handlu detalicznym w ciągu 10 lat może sięgnąć nawet 50 proc. Już dziś
Frank szwajcarski najdroższy od roku
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, wczorajsza sesja na rynku walutowym upłynęła pod znakiem dalszego osłabienia polskiego złotego względem większości głównych walut – kurs CHF/PLN wzrósł w czwartek do poziomu 3.5130, natomiast
Koniec z polityką drukowania pieniądza. O ile światowa gospodarka nie spowolni
Najbliższe miesiące na świecie wciąż będą czasem niskich stóp procentowych i stymulowania gospodarek przez banki centralne – twierdzą eksperci z X-Trade Brokers. Nie zmieni tego również zatwierdzenie przez amerykański Senat
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!