Komentarz do rynku złotego

Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty w pobliżu piątkowego zamknięcia. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,2380 PLN za euro, 3,1812 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,4419 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności w przypadku długu 10-letniego wynoszą 3,711%.

Ostatnie kilka sesji na rynku złotego przyniosło odreagowanie wcześniejszych spadków i powrót w rejony 4,20 PLN za euro. Równocześnie analogiczny transfer kapitału obserwowaliśmy na rynku polskiego długu, gdzie rentowności po przetestowaniu okolic 4,00% cofnęły się do poziomu 3,7%. Również w przypadku pozostałych rynków emerging markets (TRY, MXN czy HUF) obserwowaliśmy wyraźne odreagowania ostatnich spadkowych sesji. O ile ruch na obligacjach tłumaczyć należy niższymi wskazaniami dot. inflacji (zarówno CPI jak i bazowej) to w szerszym ujęciu zachowanie emerging markets wskazuje, iż obawy rynku o możliwość ograniczenia przez Rezerwę Federalną USA programu skupu aktywów zmniejszyły się. Potwierdzają to weekendowe dane CFTC ukazujące, iż w minionym tygodniu ilość pozycji zakładających aprecjację amerykańskiej waluty zmniejszyła się ( z 39,2 mld USD do 28,28 mld USD).

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. bilansu płatniczego w kwietniu przygotowane przez NBP oraz podaż na czwartkową aukcję długu. Równocześnie w szerszym ujęciu w rozpoczynającym się tygodniu warto zwrócić uwagę na środowe wskazanie z zakresu produkcji przemysłowej za maj, które rozpatrywane będzie pod kątem ewentualnej lipcowej obniżki stóp procentowych. W przypadku szerokiego rynku naturalnym, najważniejszym wydarzeniem będzie zakończenie posiedzenia FOMC w środę 19 czerwca. Po ostatnim zmniejszeniu obaw co do szybkiego wycofywania się FED z programów QE rynek wsłuchiwać się będzie w każdą, najmniejszą zmianę stanowiska Bena Bernanke.

Z rynkowego punktu widzenia mocniejsze otwarcie nowego tygodnia na złotym stwarza możliwość powtórnego przetestowania okolic 4,20-4,22 EUR/PLN, jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się ustabilizowanie w zakresie 4,22-4,25 EUR/PLN. Postępujące spadki na kwotowaniach eurodolara wskazują, iż część rynku może zagrać pod umocnienie dolara pod posiedzenie FOMC w środę. Próbę realizacji takiego scenariusza możemy obserwować na USD/PLN, gdzie z okolic 3,1518 PLN (krótkoterminowa linia trendu) nastąpiło odreagowanie, które doprowadzić może do testu oporu na 3,1960 PLN.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Złoty najgorsze ma już za sobą
Next Analiza poranna Forex: EUR/USD

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Obrona 2600 punktów to za mało

Warszawskie byki będą musiały powalczyć nie tylko o utrzymanie indeksu największych spółek nad tym psychologicznym poziomem, ale także wypracować wyraźną nadwyżkę, która przyda się, w przypadku rozwinięcia spadkowej korekty na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rekordowo wysokie zatrudnienie w Stanach Zjednoczonych

Znacząca zmiana polityki monetarnej ECB sprawiła, że koniec tygodnia został zdominowany przez spekulacje na temat przyszłości Eurostrefy. Nie ulega wątpliwości, że decyzja o wprowadzeniu ujemnej stopy depozytowej ma wymiar historyczny.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Polski e-handel będzie w 2020 roku wart 60 mld zł

Wartość e-handlu w Polsce, która obecnie sięga 36 mld zł, w ciągu kolejnych czterech lat wzrośnie aż do 60 mld zł. Wraz z dynamicznym wzrostem zakupów w sieci prężnie rozwija się także segment płatności. W

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź