PMI dyktuje warunki
Wtorkowa sesja dla pary EURUSD została zdominowana przez niedźwiedzie. Przyczyniły się do tego poranne wiadomości dotyczące przemysłowego PMI dla Unii Europejskiej (spadek do 46.5 pkt wobec prognozowanych 46.8 pkt) oraz największej gospodarki Wspólnoty –Niemiec (47.9 pkt, prognozy wskazywały poziom 49.0 pkt). Wydaje się, że dla wielu polityków unijnych jest szokujące, że rynek oczekuje od nich jakichkolwiek reakcji, tymczasem Mario Draghi kontynuuje taktykę deklaracji „gotowości do działania”. Eksperci podają w wątpliwość skuteczność narzędzi, które EBC może użyć. Jedyny nabój w rewolwerze może być ślepakiem.
W obliczu kłopotów Starego Kontynentu, inwestorzy tęsknie spoglądają na dane zza Oceanu. Pomimo spadku amerykańskiego PMI do poziomu 52.0 pkt (poprzednio 54.6 pkt), najniższego od sześciu miesięcy, rynki entuzjastycznie przyjmują każdą pozytywną informację dotyczącą nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Aprecjacja amerykańskiej waluty wynikała w znacznej mierze z opublikowanych po południu danych dotyczących sprzedaży nowych domów. Wzrost o 1.5% do poziomu 417 tysięcy pozwolił zamknąć pierwszy kwartał wynikiem najlepszym od pięciu lat.
Środowa sesja ze względu na dosyć ubogi kalendarz przyniesie inwestorom chwile spokoju. Najistotniejsze dane dla graczy z otwartymi pozycjami na euro będą dochodzić z Niemiec, gdzie Instytut IFO opublikuje informacje o nastrojach biznesowych i oczekiwaniach przedsiębiorców. Inwestujący w amerykańską walutę będą czekać na dane Departamentu Handlu dotyczące zamówień środków trwałych. Prognozy dla dolara są optymistyczne, byki ostrzą rogi.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
USD/PLN testuje poziom 3,30 – komentarz PLN
Poprzedni tydzień na rynku polskiego złotego przyniósł kontynuację średnioterminowego trendu osłabiania się polskiej waluty. Dobrze zobrazował to wykres indeksu BOSSAPLN, na którym zaobserwowaliśmy zniżkę poniżej poziomu 98 pkt. kilka dni
Oczekiwane uspokojenie w Europie
Choć azjatyckie rynki kończą dzień spadkami, to jednak ich skala zmniejszyła się w ciągu dnia, a Nikkei wyszedł na mocny plus. Wyraźnie rosną kontrakty na S&P, co łącznie stwarza nadzieję
Już ponad 100 jenów za dolara
Trzeci tydzień gwałtownej hossy na globalnych rynkach akcji sprawił, iż w końcu stało się to, co nie udało się dwukrotnie wcześniej – para USDJPY przełamała poziom 100,00. Dużo działo się
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!