Polskie banki wyprzedzają pod względem cyfryzacji europejską konkurencję. Taki trend może się utrzymać

Banki w Polsce są bardziej zaawansowane cyfrowo niż konkurenci w innych krajach europejskich – wynika z badania Digital Performance Index przygotowanego przez Accenture. Działające na krajowym rynku instytucje są bardziej aktywne i skore do wdrażania innowacji cyfrowych, zwłaszcza w obszarze sprzedaży i obsługi klientów. Cyfryzacja przekłada się na wzrost liczby klientów.

Globalnie oceniliśmy ponad 1,2 tys. przedsiębiorstw z niemal wszystkich branż. W badaniu analizowaliśmy poziom cyfryzacji przedsiębiorstw w czterech obszarach: strategii i planowania, tworzenia produktów i usług, zaangażowania klientów, sprzedaży i obsługi klientów oraz zarządzania procesami wewnętrznymi. W Polsce oceniliśmy 17 banków i porównaliśmy je z największymi instytucjami finansowymi w Europie – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Dominika Bosek-Rak, analityk rynku bankowego w Accenture.

Digital Performance Index przygotowany przez Accenture i odzwierciedlający poziom cyfryzacji wynosi dla polskich banków 2,82 pkt przy średniej w Europie równej 2,46. Badanie pokazuje, że część polskich banków kontrolowanych przez zagraniczne instytucje wypada lepiej niż ich właściciele za granicą.

Polskie banki są bardziej aktywne i skore do innowacji cyfrowych niż ich europejscy konkurenci. Dotyczy to przede wszystkim obszaru sprzedaży, a także angażowania klientów za pośrednictwem kanałów cyfrowych. Przyczynia się to do zwiększenia liczby klientów oraz na lepsze wyniki finansowe – wskazuje Agnieszka Suchenek, starszy manager ds. finansów i bankowości w Accenture.

W trzech z czterech kluczowych kategorii – sprzedaż (sell), tworzenie (make), zarządzanie (manage) – polskie banki wypadły lepiej niż średnia europejska. Jedynie w obszarze planowania (plan) średnia ocena tych działających w Polsce była niższa niż w Europie. Słabszą stroną cyfryzacji polskich banków są rozwiązania wewnętrzne, zwłaszcza w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi i ich wydajnością oraz mierzenia efektywności wykonywanych zadań.

Obszarem wymagającym szczególnej uwagi jest zarządzane zasobami ludzkimi, w tym szkolenia, optymalizacja zadań oraz całych procesów i mierzenie efektywności. Banki europejskie stosują platformy elektroniczne oraz zaawansowane narzędzia analityczne. W przypadku polskich banków to często zbiór osobnych systemów dostosowywanych do zmieniających się wymagań – podkreśla Agnieszka Suchenek.

Innowacje polskich banków nastawione są przede wszystkim na dotarcie do klienta, wprowadzanie nowych cyfrowych produktów i usług, przeprojektowywanie procesów sprzedaży i obsługi oraz modernizację i rozwój systemów transakcyjnych.

Rozwiązaniem, które wyróżnia polskie banki, jest system płatności BLIK pozwalający na wypłaty z bankomatów i płatności za pomocą telefonu komórkowego bez użycia karty bankowej. Silną stroną systemu jest duża niezależność od parametrów technicznych telefonu i NFC.

W ostatnich nominacjach banków do nagród za innowacyjność przez EFMA, zrzeszającą 3,3 tys. instytucji finansowych, na 54 nominacje mamy 5 nominacji z Polski, czyli prawie 10 proc. Na pewno nie stanowimy 10 proc. sektora bankowego na świecie. Polskie banki mają wybitne predyspozycje do tego, żeby być najlepszymi, a to dlatego, że sektor jest dość młody – tłumaczy Marcin Zygmanowski, dyrektor zarządzający, Digital Banking w Accenture.

Zdaniem eksperta w tak młodym sektorze nie ma szkodliwych naleciałości organizacyjnych i technologicznych. To sprawia, że mają szansę wciąż być liderem innowacyjności. Jest to widoczne w rozwiązaniach wewnętrznych wprowadzonych za granicą, a niestosowanych przez instytucje w Polsce.

Zagraniczne banki nie obawiają się współpracy i inwestycji w firmy z sektora fin-tech poprzez fundusze venture capital (np. BBVA Ventures w Hiszpanii) ani inicjatyw open innovation (współpraca Commerzbanku w Niemczech ze start-upami w ramach Rhein Main Incubator), rozwijają robotykę (testy w Barclays i RBS w Wielkiej Brytanii) i umiejętności cyfrowe swoich pracowników (inicjatywa szkoleniowa Digital For All oraz MOOC w Sociéte Generale we Francji), są też bardziej otwarte na współpracę z partnerami biznesowymi, udostępniając im Open API (Credit Agricole we Francji).

– Jedną z rzeczy, na którą banki powinny w szczególności zwrócić uwagę, jest to, że cyfryzacja to nie tylko kwestia technologiczna, lecz przede wszystkim biznesowa i organizacyjna. Cyfryzacja procesów jest tym, co wyróżnia liderów od followerów, czyli tych, którzy powoli nadążają za peletonem. To zadanie bardzo trudne, wymaga nie tylko zmian w systemach, lecz przede wszystkim zmian w myśleniu i organizacji. Jestem jednak przekonany, że sektor będzie się rozwijał nadal równie dynamicznie – ocenia Marcin Zygmanowski.

W zależności od stopnia cyfryzacji i ich pozycji finansowej banki można podzielić na cztery grupy: cyfrowych liderów (banki silne finansowo i mocno scyfryzowane), tradycyjnych liderów (banki silne finansowo, ale słabiej scyfryzowane), cyfrowych innowatorów (mniejsze banki stawiające na agresywny wzrost i silny rozwój cyfrowy) oraz instytucji raczkujących cyfrowo (banki mniejsze i mniej scyfryzowane). Z badania Accenture wynika, że w Polsce przeważają cyfrowi liderzy i banki raczkujące cyfrowo.

Previous Na koniec roku rynek usług w chmurze może być wart 600 mln zł
Next Ubezpieczyciele nadal tracą na komunikacyjnych polisach OC

Może to Ci się spodoba

Rynek finansowy 0 Comments

Na zakup wyprawki szkolnej rodzice przeznaczą średnio 580 zł

580 zł to średni wydatek, jaki rodzice planują przeznaczyć na szkolną wyprawkę w tym roku. Kwota ta stanowi ok. 43 proc. płacy minimalnej w Polsce. W ubiegłym roku deklarowane wydatki były o ponad

Rynek finansowy 1Comments

Wiedza technologiczna młodych Polaków na światowym poziomie

Potencjał młodych Polaków w branży technologii informatycznych i komunikacyjnych jest bardzo wysoko oceniany. Osiągają oni sukcesy w międzynarodowych konkursach i stają się atrakcyjnymi pracownikami dla światowych koncernów. Eksperci oceniają, że do 2020 roku nad Wisłą

Rynek finansowy 0 Comments

Lata 2025–2030 mogą być trudne dla systemu emerytalnego

W 2060 roku na jednego emeryta będzie przypadać tylko dwóch pracujących. Zabezpieczyć emerytury po 2020 roku miał Fundusz Rezerwy Demograficznej. Choć wpływy do Funduszu są wyższe niż wydatki, to środki

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź